Firmy w Polsce stanęły pod ścianą i zmuszone zostały do walki o swój byt. Niektóre zakończyły lub zawiesiły swoją dotychczasową działalność, pozostałe zaś dzięki aktywnemu działaniu i poszukiwaniu nowych rozwiązań, przygotowały i wdrożyły nowe usługi dostosowane do obecnych czasów, zyskując w ten sposób nowych odbiorców. Wiele przedsiębiorstw wychodzi naprzeciw potrzebom konsumenckim zmieniając swoje dotychczasowe menu, poprzez dodanie najpopularniejszych potraw na wynos lub do odbioru. Restauracje, które do tej pory specjalizowały się w wykwintnych potrawach, do swojej oferty wprowadziły dania kojarzące się do tej pory z fast foodem lub kuchnią tradycyjną, jak np. hamburgery, pizza, kotlety czy pierogi. Pozostałe natomiast decydują się na unowocześnianie dań, które do tej pory kojarzyły się z prostotą.
Niektóre restauracje również poza sprzedażą lunchy, wprowadziły do swojej oferty śniadania, które są coraz bardziej popularne. Wybrane lokaleprzybrały formę sklepu sprzedającego produkty rzemieślnicze (np. pieczywo), weki, przetwory, wędliny, kiszonki, zapasy, półprodukty (np. hummus, marmolady) czy lokalne przysmaki, tak jak w przypadku smażalni na północy kraju – ryby. Firmy otwierają się również na nowy sposób pakowania dań i serowania ich np. w słoikach. Dla wielu jest to szansa na przetrwanie, dla pozostałych zaś odkrycie nowej specjalizacji. Na rynku powstaje również coraz więcej platform specjalizujących się w dostawie dań, np. uber eats, glovo czy pyszne.pl. Dzięki temu redukowane są koszty dostawy. Powstały również platformy i inicjatywy zrzeszające restauratorów, jak np. knajp.pl czy lunchme.pl, dzięki którym istnieje możliwość wymiany pomysłów, produktów, a nawet całych zespołów, co wpływa na redukcję kosztów i możliwość utrzymania miejsc pracy.
Restauracje w poszczególnych miastach zrzeszają się i wspólnie przygotowują festiwale tematyczne, tak jak ostatnio festiwal pizzy w Łodzi, działają również food trucki. Osoby ze zdolnościami kulinarnymi chętnie udzielają lekcji online. Zmianie uległa rola jaką do tej pory pełnili kelnerzy, których zadaniem jest dostarczanie dań, wsparcie Szefa Kuchni, współpraca z dostawcami lub obsługa klientów za kasą. Restauracje zdecydowały się również na ograniczenie swojej działalności do 5 dni w tygodniu. Wyeliminowano najmniej handlowe dni, co ogranicza do minimum koszty i straty w towarze.
Popularne miejsca, które serwowały od pokoleń swoje popisowe produkty zyskują w czasie pandemii rzeszę wspierających osób. Doskonałym przykładem jest lokal serwujący rurki z kremem na Rondzie Wiatraczna w Warszawie, którego po apelu o pomoc odwiedziły setki klientów. Dla wielu Warszawiaków jest to nieodłączna część mapy stolicy.
Jak wyglądają nastroje Polaków z przedłużającym się lockdownem dla branży gastronomicznej?
Jak informuje sondaż SW Research, 47% badanych osób byłoby skłonnych skorzystać z usług gastronomicznych pomimo obostrzeń, zaś 31,2% badanych nie poszłoby do tego typu miejsc. 21,8% ankietowanych nie ma w tej sprawie zdania. Trend ten zmienia się na korzyść grupy chcącej odwiedzać lokale gastronomiczne.
Wielu przedsiębiorców pomimo rządowych obostrzeń decyduje się na otwieranie lokali gastronomicznych. Od 18 stycznia 2021 roku trwa akcja #otwieraMY. Warto jednak zaznaczyć, że na taki ruch zdecydowało się już wiele punktów przed powyższą datą. Powstała również interaktywna mapa na której widać coraz liczniejsze lokale informujące, że są otwarte i gotowe na przyjęcie gości. Takich miejsc z dnia na dzień jest coraz więcej i jak wielu twierdzi, jest to maszyna już nie do zatrzymania.
Systematyczne otwieranie się restauracji, barów oraz kawiarni, a także wprowadzanie zmian do menu, tworzy szansę dla rynku FMCG, który silnie współpracuje z branżą HoReCa. Coraz większe napięcie ze strony restauratorów oraz konsumentów będą systematycznie napędzać rosnący trend, a to może mieć kluczowy wpływ na rozkład sił firm z rynku FMCG na mapie gastronomicznej.
Niejasna sytuacja gospodarcza rodzi jednak duże ryzyko dla firm. Ubiegły rok spowodował znaczne spadki w obrotach i źle podjęte decyzje mogą mieć odwrotny skutek do założeń, co przełoży się na znaczące straty dla firm, a niektóre zmuszone będą ogłosić upadłość.
Na bieżąco kontrolujemy rynek, rozmawiamy z naszymi Klientami oraz staramy się pozyskać jak najwięcej kluczowych informacji. Dzięki temu, będziemy mogli skutecznie działać w terenie i zapewnić najlepszą obsługę dla naszych obecnych i przyszłych Klientów. Zmiany zachodzące na rynku, stwarzają dla nas nowe możliwości i dają szansę na rozwój biznesu. Zdajemy sobie również sprawę, że rynek gastronomiczny chcąc odrobić straty, będzie decydował się na poszerzenie swojej oferty, co stanowić będzie dla nas szansę. Kluczowego znaczenia nabierze przygotowanie odpowiedniej oferty do potrzeb klienta. – wypowiadają się Przedstawiciele Handlowi Target PRO z branży HoReCa.
Firmy z branży FMCG stoją przed dużym wyzwaniem, ponieważ zyskać jak i stracić można bardzo wiele. Odpowiednie zarządzanie oraz bieżąca analiza rynku może w tym aspekcie stać się kluczem do osiągnięcia sukcesu.
